Kolejne fakty w sprawie poszukiwanego rapera.
Jak informuje policja, Tomasz Chada nie wrócił z przepustki w grudniu 2013 roku i do tej pory nie zgłosił się do więzienia. Raper w ostatnim czasie przebywał w Zakładzie Karnym w Brzegu na Dolnym Śląsku. W lipcu tego roku, Sąd Rejonowy w Warszawie wydał list gończy, w celu doprowadzenia 36-latka do więzienia. Kilka dni temu list został upubliczniony na oficjalnej stronie policji.
Chada przebywa na wolności od wielu miesięcy. Raper nie stawił się z przepustki do zakładu karnego jeszcze w grudniu 2013 roku. Na oficjalnej stronie rapera pojawił się właśnie wpis komentujący zamieszanie wokół jego osoby: - No i piękne -wręcz klasyczne - jakaś fajka sprzedała miejsce gdzie czasami urzędowałem. Życzliwych widać nie brakuje. Tak czy siak nie tym razem panowie. PS przestańcie nachodzić, straszyć i szantażować bogu ducha winną rodzinę i zabierzcie się lepiej za pedofili, gwałcicieli i tych, którzy znęcają się na swoich rodzinach! - napisał raper.
Twórca albumu "Syn Bogdana" przebywał w zakładzie karnym od czerwca 2012 roku, gdzie odsiadywał wyrok trzech lat pozbawienia wolności za napaść i pobicie. We wrześniu zapadł kolejny wyrok, tym razem dwóch lat pozbawienia wolności za kradzież i posłużenie się dokumentem innej osoby.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz